Kawiarnia Filozoficzna – Zagadnienie metakryterium demarkacji między nauką a metafizyką

Sample Image

27 kwietnia 2012 r. o godz. 18.00, Kawiarnia „Tarabuk” (ul. Browarna 6)

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na spotkanie z prof. Arturem Koterskim (UMCS), który opowie o tzw. metakryterium demarkacji.

Kliknij „Czytaj całość…”, żeby zobaczyć streszczenie.

W okresie szczytowego zainteresowania problemem demarkacji, czyli kwestią znalezienia kryterium oddzielającego naukę od metafizyki, wielu znaczących filozofów nauki przekonywało — wraz z Karolem Popperem — że jest to kluczowe, a nawet najistotniejsze zagadnienie teorii poznania. To właśnie Popper w Logice odkrycia naukowego (1934) rozpoczął bardzo długą i być może aż nadto żywiołową dyskusję nad warunkami, po których spełnieniu dana koncepcja osiąga status teorii naukowej. Według zwolenników kryterium demarkacji miało ono wielorakie i niepodważalnie cenne przymioty. Starsi demarkacjoniści sądzili, że pozwoli ono wyznaczyć granicę poznania naukowego i usunąć metafizykę zarówno z nauki, jak i z tak zwanej filozofii naukowej. To zaś powinno skatalizować rozwój samej nauki. Nowsze trendy demarkacjonizmu godziły się z obecnością metafizyki w nauce, dlatego pożytku z kryterium demarkacji upatrywano „tylko” w możliwości przeprowadzenia ocen porównawczych rywalizujących ze sobą teorii naukowych. Nawet przy tej słabszej interpretacji, jak twierdzili ci zwolennicy demarkacji, kryterium pozwalało ująć istotę nauki i posiadało przy tym niezmiernie ważne zalety natury praktycznej.

Można jednak przypuszczać, że kryterium demarkacji będzie miało pewne skutki praktyczne jedynie wtedy, jeśli spełni ogólnie przyjęte metakryterium. Ale czy takie metakryterium w ogóle istnieje?

W roku 1983 Larry Laudan opublikował słynny już artykuł Zgon problemu demarkacji. Aby porównać rozmaite propozycje demarkacyjne, ustalił on bardzo ogólne metakryterium, odwołujące się do najbardziej podstawowych intuicji dotyczących wiedzy naukowej. W każdym z rozważanych przez siebie wypadków (począwszy od antyku po współczesność) Laudan doszedł do wysoce sceptycznych konkluzji co do możliwości przeprowadzenia demarkacji. Ponieważ zaproponowane przez niego metakryterium odwołuje się do fundamentalnych cech nauki oraz jej metodologii, jego wnioski wydają się ostateczne, co zresztą bardzo dobrze odpowiada faktom z historii nauki oraz temu, że współczesnych metodologów problem demarkacji prawie zupełnie nie interesuje.

Być może jednak Laudanowskie metakryterium jest za mocne. Składa się ono z dwojakich warunków: formalnych i pragmatycznych. Jeśli uda się podważyć którąś z tych grup, to nie tylko samo metakryterium zyska na spójności, ale być może dodatkowo pojawi się też szansa na unieważnienie sceptycyzmu Laudana.

Celem wykładu jest, po pierwsze, pokazanie, że po odrzuceniu warunku pragmatycznego można wskazać przynajmniej jedną teorię demarkacyjną, która podaje akceptowalną definicję nauki. Po drugie zaś, jest nim próba odpowiedzi, czy tego typu redukcja metakryterium może być przyjęta w społeczeństwie demokratycznym.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kawiarnia FN. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.